W poniedziałkowe późne popołudnie gościliśmy panią Izabelę Koryś – praktyka i teoretyka czytelnictwa. Sama przedstawia się tak: zawodowo socjolożka, autorka publikacji naukowych i ekspertka Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa ; prywatnie matka trzech nastolatków, która doskonale pamięta jak trudno jest czasem przekonać własne dzieci do czytania mimo fachowej wiedzy i najszczerszych chęci. Pani Iza to wulkan pozytywnej energii, wielkiej empatii i skarbnica wiedzy o czytelnictwie. Przedstawiła nam pogłębioną analizę stanu czytelnictwa w Polsce, całkiem niezgodną z panującymi stereotypami. Uzmysłowiła nam, że osoby które nie sięgają po książki mają często całkiem uzasadnione powody, by tego nie robić ( bardzo szkoda, że na sali nie było nikogo stroniącego od czytania – nie mógł się odnieść do tych informacji ).
Czytanie jest bowiem jak bieganie maratonów : trudne i męczące. Jeśli masz odpowiedni trening i samozaparcie – będą efekty i stanie się przyjemnością. A rozpoczęcie od lektury o konstrukcji cepa nie powinno być stygmatyzowane i nie jest powodem do wstydu – istnieje duża szansa, że podniesiemy sobie poprzeczkę. Pani Iza przypomniała nam, dlaczego czytanie jest ważne i jakie z niego profity. I – co warto sobie uzmysłowić – to że jeśli jako rodzic poświęcasz 20 minut dziennie na czytanie dziecku, wcale nie oznacza, że czeka je świetlana przyszłość i wielka kariera… Może, ale wcale nie musi! A wracając do maratonów : większość biegaczy długodystansowych nie pochodzi z rodzin sportowych. Więc wcale nie musisz pochodzić z tzw. rodziny inteligenckiej, by pokochać książki. Być może jeszcze nie trafiłeś na tę właściwą… Dziękujemy za rewelacyjne spotkanie, wspaniałe rozmowy, mnóstwo (auto) refleksji i dużo śmiechu. Mamy nadzieję, że jeszcze będzie okazja, by spotkać się i porozmawiać o książkach. I ich czytelnikach.